sobota, 24 listopada 2012

Atrakcje miasta San Miguel

Miasto San Miguel wita przybywających drogą morską lub powietrzną krystalicznie czystymi wodami morza karaibskiego. Zamieszkuje je około 80 tys. mieszkańców. Cozumel rozwija swoje turystyczne atrakcje już od ponad 50 lat. Wyspa początkowo odkryta i rozpropagowana przez środowisko nurków bardzo szybko stała się celem turystki międzynarodowej. Znaczna część odwiedzających to pasażerowie wycieczkowców. Rocznie ok 2 mln pasażerów. Cozumel jest uważana także za najbezpieczniejsze miejsce w Meksyku. Nazwa wyspy Cozumel ma swoje korzenie w języku majów – słowo Cuzamil oznacza krainę jaskółek. Potwierdzam jaskółki żyją na wyspie. Wiek wyspy szacuje się na 16 milionów lat. Średnia roczna temperatura to 27 stopni C rozpiętość między zimą a latem to od 20 (zima) do 32 (lato). Te podstawowe informacje dają pewien obraz życia na wyspie. Ścisłe centrum znajduję się tuż naprzeciwko portu dla promów pasażerskich przypływających z Playa del Carmen. Urokliwe małe centrum otoczone jest restauracjami i sklepami, znajduję się tam również fontanna i wieża z zegarem. Na pewno o pełnej godzinie zegar wygrywa różne melodie repertuar meksykański. Nie jestem w stanie powiedzieć jaka jest częstotliwość ale osobiście słyszałam wiele razy. W centrum miasta przy ulicy biegnącej wzdłuż wybrzeża znajduje się Muzeum Wyspy (wstęp 4 US). Wystawy w 4 salach dotyczą historii wyspy. Warto dodać, że budynek w którym obecnie mieści się muzeum był oryginalnie pierwszym luksusowym hotelem na wyspie otwartym w 1936 roku. W dwóch salach na parterze przedstawiono historię naturalną wyspy wraz z makietami flory i fauny oraz wystawą korali.








 Kolejna sala na pierwszym piętrze to kultura Majów oraz najazd Hiszpanów. W ostatniej czwartej zobaczymy historię mieszkańców bardziej nam współczesnych czasów łącznie ze zdjęciami wyspy po ataku huraganów Gilberto (1988) oraz Wilma (2005).








 Na drugim piętrze znajduje się również restauracja oraz taras, z którego można podziwiać widoki. Polecam to małe ale bardzo urokliwe muzeum. 
Jeśli chcemy na chwilę uciec od szału zakupów, który ma miejsce w ścisłym centrum możemy udać się na spacer deptakiem wzdłuż wybrzeża. Po drodze usytuowano kilka pomników oraz najsłynniejszy pomnik dedykowany nurkom.


 
 Na końcu usytuowano mały kompleks pomników poświęcony kulturze Majów, piramidę oraz fontannę w której zobaczymy boginię Ix-chel. Blisko tego miejsca zlokalizowane jest lotnisko przed którym znajdują się 3 zabytkowe samoloty. Dokładnie naprzeciwko tego miejsca położona jest willa prezydenta Meksyku. Wcześniejszy prezydent Felipe Calderon był bardzo częstym gościem na wyspie. W zasadzie od lotniska zaczyna się strefa hoteli, która ciągnie się aż do końca drogi na wyspie (dalej droga szutrowa, można się dostać na Isla de la Pasion).



 Również przy końcu drogi znajduje się pole golfowe. Nie gram w golfa więc pola golfowego nie zwiedziłam, podaję jedynie lokalizację i fakt istnienia na wyspie. Jeśli z centrum miasta skierujemy się na południe deptakiem wzdłuż wybrzeża czeka na nas pierwsze miejsce gdzie cumują wycieczkowce Punta Langosta. Znajduje się tutaj także centrum handlowe oraz kilka restauracji. Punta Langosta jest oprócz ścisłego centrum miejscem również obleganym przez turystów. 





Kierując się dalej w tą samą stronę docieramy do budynku Palacio Municipal gdzie siedzibę mają władze wyspy. Jest tam też zlokalizowany mały park, scena oraz plac. Tutaj organizowane są różne uroczystości jak np. zabawa karnawałowa. W tej okolicy znajdują się również dwa supermarkety Mega oraz Chedraui. Podążając dalej na południe mijamy małe delfinarium. 



Osobiście nie popieram tego typu rozrywki ale należy wspomnieć o tym miejscu, ponieważ tak jak i pole golfowe delfinarium jest obecne na wyspie. W miejscu oddalonym nieco 2 może 3 przecznice od drogi wzdłuż wybrzeża znajduje się kościół Corpus Cristi. Można go dość łatwo zlokalizować. Wracając jednak na wybrzeże mijamy port kompanii Transcaribe. Za pomocą promów można dostać się tutaj samochodem jak i również wszystkie niezbędne artykuły dostarczane są w ten sposób na wyspę. Czas półtorej godziny. Od strony lądu port Calica ok 5- 10 km za Playa del Carmen (w stronę Tulum). Niezapomniane przeżycie gdyż bardzo często samochody są bardzo ciasno zapakowane i trzeba się prawie przeciskać pomiędzy ogromnymi tirami. Często są promocje, a pasażer jeśli zostanie policzony płaci 60 pesos. Do odprawy trzeba się stawić na około godzinę przed odpływem. Procedura spisywania, kupowania biletu, sprawdzania samochodu przez żołnierzy marynarki no i w końcu samego wjazdu na pokład zajmuje trochę czasu. Od tego miejsca zaczyna się strefa hotelowa południowej części miasta. Tutaj znajdują się dwie kolejne przystanie wycieczkowców International Pear oraz Puerta Maya. Przy International Pear zawsze cumują największe na świecie wycieczkowce Oasis of the Seas oraz Allure of the Seas. Przy Puerta Maya znajduje się centrum handlowe. Znaleźć tutaj można myślę prawie wszystko od pamiątek po diamenty na zegarkach luksusowych marek kończąc. Przystań Puerta Maya należy do firmy Carnival i te wycieczkowce spotkamy tutaj codziennie (z wyjątkiem niedziel).

Tuż za częścią turystyczną miasta, która rozciąga się wzdłuż wybrzeża znajduje się część lokalna. Tutaj znajduje się mały rynek – supermercado (skrzyżowanie av. Benito Juarez oraz 30 av. sur). Ulice należące do najbardziej ruchliwych 30 i 65 avenida (ulica). Znajdują się tutaj lokalne sklepy, bary, lokalne restauracje. Jest duży wybór pizzerii, kurczaków z grilla a kuchnia meksykańska jakby w mniejszości. Na wyspie w grudniu powstał pierwszy i mam nadzieje ostatni Mc Donald. Obsługa miała spore kłopoty z ogarnięciem lokalu i siebie :). Znajduje się on prawie na końcu Calle 11 Sur (jedna z głównych ulic). Przy tej ulicy znajduje się kompleks sportowy (boiska, bieżnia, basen Unidad Deportiva Sport Center). Krążąc małymi uliczkami można odnaleźć ciekawe perły jak np. samolot ustawiony w parku i jakby gotowy do odlotu. Tylko pasażerów i obsługi brak. Trudno mi powiedzieć dokładnie co to był za model ale dość sporych rozmiarów koloru białego i bez charakterystycznych znaków.
Na koniec atrakcji San Miguel należy wspomnieć, że jest to raj zakupowy. Kupić można dosłownie wszystko plus towary luksusowe takie jak biżuteria z diamentów oraz innych rzadkich kamieni typu tanzanit. Szwajcarskie zegarki luksusowych marek Tag Heuer, Breitling. Kosmetyki, perfumy, alkohole, rękodzieło i wszystko co sobie można wymarzyć. Oprócz tego pasażerowie wycieczkowców korzystają ze strefy bezcłowej. Przy całej gamie wyrobów luksusowych nie czuć w powietrzu wyspy snobizmu. Oczywiście zdarza się, że podpłynie prywatny jacht lub zacumuje luksusowy statek okrążający właśnie ziemię dookoła (The World) jednak coraz częściej słyszy się wśród lokalnej społeczności, że najlepsze lata jeśli chodzi o pasażerów wycieczkowców ma ona za sobą. Być może to jedynie efekt kryzysu USA, bo to właśnie z tego kraju przypływa najwięcej turystów a być może wyspę należy pokazać i promować szerzej jak chociażby poprzez strony internetowe czy inicjatywy typu blog. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia tego magicznego miejsca jakim jest karaibska wyspa Cozumel. Zachody słońca oraz dzikie plaże szczególnie polecam!!!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz